Zakładanie szwów na ranę ma na celu zbliżenie brzegów rany do siebie i ich zespolenie, co pozwala na zabliźnienie skóry w miejscu przerwania jej ciągłości. Szwy chirurgiczne nie tylko zapewniają odpowiedni efekt estetyczny. Szycie rany ma na celu przyspieszenie procesów gojenia się rany, a także minimalizuje ryzyko wystąpienia takich powikłań jak zakażenie.
Na estetyczny efekt zaszycia rany wpływ ma kilka czynników, w tym technika zakładania szwu, rodzaj wybranych nici, umiejscowienie i głębokość rany. Najczęściej w chirurgii plastycznej wykonywane są szwy pojedyncze, które polegają na wykonywaniu wkłuć jak najbliżej brzegów rany – maksymalnie 1 do 2 mm. Ważne jest, aby odstęp między poszczególnymi szwami był równomierny i nie przekraczał 2-3 mm. Podczas zakładania szwów należy pamiętać o tym, aby wywinąć nieco brzegi rany na zewnątrz. Inny rodzaj szwu, najczęściej stosowany w szpitalach państwowych i na SOR, to szew ciągły na okrętkę – polega on na szyciu rany jednym odcinkiem nici, prowadzonej ukośnie lub prostopadle do brzegów rany. Tego typu szew umożliwia szybkie zamknięcie rany, jednak trudno jest zapewnić estetyczny jej wygląd po zagojeniu. Trudność ta wynika z problematycznej adaptacji brzegów rany. Takie techniki szycia ran nie gwarantują uzyskania nienagannego efektu estetycznego. W tym celu najlepiej sprawdza się szew śródskórny.
Tym, co wyróżnia szew śródskórny jest większa łatwość adaptacji brzegów ran, a także brak miejsc wkłucia. Szew śródskórny wykonywany jest wówczas, gdy uzyskanie doskonałej estetyki blizny jest szczególnie ważne. Do adaptacji brzegów wykorzystywane są specjalne cieniutkie haczyki, a nić prowadzona jest pod powierzchnią skóry. Dzięki temu, że szwy nie są widoczne na powierzchni skóry, można ich nie usuwać przez dłuższy czas, co pozwala na zredukowanie napięcia tkanek. Takie szycie rany pozwala uzyskać efekt szybszego gojenia się i powstanie estetycznej blizny.